Menu

Ty 2 (ex BR 52) w skali 1:45 – Relacja z budowy cz. 2

25 lipca 2016 - Relacja z budowy

Prace nad Ty 2 posuwają się (jak na moje warunki) żwawo do przodu. Model jest dość trudny w budowie, i trzeba dobrze pogłówkować, gdyż nie wszystko da się wprost wyczytać z rysunków złożeniowych. Jest też kilka “nerwowych miejsc”, które są wynikiem przeskalowania modelu z 25 do 45. Sprawa (jak na razie) tyczy się cześci nawijanych, bądź owijanych na innych częściach. To kwestia grubości kartonu, który powoduje, że drobne nawijane części tracą swoje proporcje i robią się za grube. Tak było w przypadku kołnierzy osi kół napędnych i zawias dymnicy. Oczywiście wystarczy te części skrócić 🙂

Koła pomalowane 🙂 W tym modelu dyżurnym kolorem czerwonym jest Rojo Ferrari z gamy Vallejo Air. Bieżnię koła pomalowałem Humbrolem 27003 i przetarłem do uzyskania stalowego połysku. Do “upaćkania” koła olejem posluzył mi specyfik firmy AK Interactive, o nazwie: Shafts and bearings Grease.
Ty 2 – koła

Do tego modelu zakupiłem w manufakturce Mariomodelario części 3D: nakrętki i łebki śrub. A potem jeszcze raz zakupiłem – bo mi brakło, a teraz muszę jeszcze raz kupić, bo znów brakło. Na podwoziu jest ponad tysiąc śrub i nitów!!! Przyklejanie tych elementów jest żmudne i nieco śmierdzące, gdyż używam kleju CA. Zdrza się też, że element słabo złapie i odpadnie. W trakcie pierwszego malowania ostoi odpadło mi 20 sztuk.
Ty 2 ostoja Ty 2 ostoja

Części 3D sprawdzily się także przy piórach resorów i dźwigniach hamulcowych.
T 2 resory Ty2_lip_04

Lokomotywa nie składa się tylko z drobnych części. Zasadniczym elementem parowozu jest kocioł. O ile walczak skleja się łatwo, to poszycie ściany podgardlanej stojaka stanowi pewne wyzwanie i trzeba podwójnie zastosować zasadę “trzy razy przymierz, raz przyklej”.
Ty 2 stojak Ty 2 walczak

Kiedy sklei się kocioł i położy na ostoi, to nasza praca zaczyna przypominać parowóz. Bardzo lubię ten moment 🙂
Ty2_lip_08 Ty2_lip_09

7 myśli nt. „Ty 2 (ex BR 52) w skali 1:45 – Relacja z budowy cz. 2

Adam

Moja ulubiona maszyna.
Jak zwykle robota pierwsza klasa.
Już zacząłeś malować kocioł? Ten fragment pierścienia otuliny pod kominem jest trochę jaśniejszy, stąd moje pytanie.
Normalnie aż swojego kriegsloka potnę 🙂

Odpowiedz
    Viking_BB

    Miejscami ma “tryśnięte” odrobinę czerni. Niestety kocioł skleiłem jak gamoń: pomyliłem kolejność segmentów, co na szczęście zauważył Draccus i poprawię w miarę bezboleśnie.

    Praca nad Ty2 chwilowo stanęła, i kleję dioramę do PT16.

    Odpowiedz
Arturo

Fajnie wyszły te koła. Aktualnie próbuję metalizować tym samym humbrolem i nie wychodzi. Nie wiem czemu. Glutowane, szlifowane, znowu glutowane i znowu szlifowane. A on, paskuda, nadal ciemny i połysku ni ma! Jakieś rady?
Pozdrawiam, Arturo

Odpowiedz
Viking_BB

Nie szlifuj – poleruj 🙂 ręcznikiem papierowym, a w załamaniach np. patyczkiem do uszu.

Odpowiedz
    Arturo

    Czyli rozumiem, że tylko oklejasz paskiem papieru milimetrowego i potem, nie cyjanoakrylując, malujesz tym humbrolem i polerujesz?

    Odpowiedz
      Viking_BB

      Dokładnie tak. Czasem tylko poprawiam miejsce gdzie stykają się oba krańce oklejki. Farby nie szlifuję, tylko poleruję i jest ładny stalowy połysk 🙂

      Odpowiedz
        Arturo

        Spróbuję, dzięki!

        Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij, że nie jesteś robotem *

Secured By miniOrange